Jak obiecałam, tak robię, czyli pojawia się kolejny ( i mam nadzieję, że ciekawszy) post. Jak już wspomniałam przy przedstawianiu się lubię rysować. A dokładnie to rysować postaci z... TA DA DA DAM!... Niezgodnej. I jako, że nasza strona kręci się wokół właśnie tej książki, to pokażę Wam swoje bazgroły :D Przygotujcie się, bo (ostrzegam!) możecie oślepnąć! I uwaga! Oto one!
macie tu na koniec Tris i Tobiasa (tym razem obrazek neta).
Jeszcze pomyślałam, że na koniec każdego posta (albo postu, nie wiem jak jest poprawnie :D) będę Wam dawał cytat. Co Wy na to?
To oto on:
"Mój ojciec mówi - mawiał - że w wyrzeczeniu jest siła."
No to tym miłym akcentem żegnam się z Wami...
Pa ! Do jutra ! ^^
Niesamowite, jak różnią się wyobrażenia Christyny. Ja wyobrażałam sobie ją zupełnie inaczej, niż w filmie i tutaj. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że do mnie też zajrzysz: the-world-is-mew.blogspot.com
*meow
OdpowiedzUsuń